Dzisiaj wsiadłam ogarnąć kucyka. I muszę zacząc się dzieciakiem chwalić <3
Zaczęliśmy dzisiaj pierwszą lekcję ustawienia. Koń-cud. Załapał o co chodzi w 5 min. a później zostało tylko pokazać mu, ze tak jest wygodniej i fajniej xd W stępie i kłusie chodził bosko, a w galopie, czego tu wymagać, niestety placzą mu się jeszcze nogi, więc będzie więcej z tym pracy. No, nie wszystko przychodzi samo ;)
W niedziele, jak zdążę wyrobic licencję O.o, zabieram Alkiego na przejazdy(O, jednak nie) i Killera żeby go przyzwyczaic odrobinke :D Tak więc czekajcie to pochwalę się kaleką <3
Użytkownik daktylowa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.