Irytuje mnie Twoje nastolgiczne pozerstwo, bojaźń i cwaniakowanie. Po prostu nie wychodzi Ci, a może to ja nie chcę Cię takim zaakceptować, znać? Chociaż tego nie przeczytasz, wielce mi ulżyło i chyba zamierzam skończyć tę chorą znajomość.
idę jeść kanapkę z jajkiem i trochę poślęczę przy gwiazdkach.