Chcę poczuć twoja obecność...:*
z karzdym dniem oczekuje biwaku z
mą Patrysią,Natką i Karolą:*
włosy rozwiane placze jej wiatr
noga załana rozcina nowy ból
jej serce rozerwane
on zadał jej ból
juz nigdy nie usłyszy kocham Cię!
nie usłyszy tych prostych słow
on był dla niej jak gwiazda która wskazała jej droge
wal sie Ona do niego powiedziała;]
taka miłoś do Dupy jest;]