Moja kicia najukochańsza (właściwie to mojej babci, ale ciii)
UWAGA! UWAGA!
Chciałam ogłosić uroczyście, że...
ZALICZYŁAM WSZYSTKO !
Jestem mega szczęśliwa. To znaczy nie jestem zadowolona ze swoich ocen bo, strasznie zlałam ten rok, ale cieszę się, że już mam to wszystko za sobą. Nareszcie. Do szkoły jeszcze jutro, a w piątek się jeszcze zobaczy, ale wątpię. Zbliżają się wakacje. Szczerze mówiąc kompletnie ich nie czuję. W sumie nie wiem czemu.
W miłości?
Ostatnio mieliśmy gorsze chwile. Kłótnie, nieporozumienia. Ale wiem, że wszystko już sobie wyjaśniliśmy. Wszystko jest już ok. Milość nadal kwitnie. No i kolejne walkacje przed Nami Kochanie. Arturówek będzie znowu nasz. Kocham Cię bardzo. Pamiętaj, że w każdej sytuacji będę przy Tobie. I nigdy Cię nie zostawię.
W przyjaźni?
Cóz. W sumie my też miałyśmy parę gorszych chwil. Twoje humory i mój wybuchowy charakter. Dosyć ostre połączenie. Ale w końcu Daduś i Asiek 4 ever, nie? Nie da się inaczej. Cieszę się, że w końcu jesteś szczęsliwa, że Ci się układa z tym Wariatem. Nie jedziemy nigdzie razem w tym roku, ale wiem, że mimo tego będzie ostro xD.
W domu?
Była moja wyprowadzka. Jest już powrót. Mozna powiedzieć, że jest lepiej. Nadal się kłocimy, ale w poróbnaniu do wcześniejszych kłotni to praktycznie nic. Chciałabym żeby w końcu było dobrze. I z nadzieją na to żyję. Mam nadzieję, że ten wspólny wyjazd nas zbliży do siebie.
Radziu P.
Asiek W. Dziękuję Wam na wszystko <3
Kasia Sz.