mężczyzna mojego życia.

nnigdy nie byłam taka szczęśliwa jak od 8 miesięcy.

z chęcią wstaje rano, bo wiem że mam dla kogo żyć. wiem że zobaczę się z osobą która mnie kocha.

wiecie co ? czekałam na odpowiednią osobę bardzo ale to bardzo długo.. owszem szukałam chłopaka co prawda na siłę.. ale nic z tego nie było. za każdym razem tylko kolejne zauroczenie.. ale pewnego dnia powiedziałam nie ! tak nie może być. po co mam cierpieć przez kolejnego mena ;>   wale na to !   co ma być to będzie. poczekam aż ON się sam znajdzie. no i tak mijał czas.. poznałam Mateusza.  koleżeństwo.. później przyjaźń. hmm i sama nie wiem jak to się stało. powoli zaczynaliśmy być dla siebie oparciem, pomocą, radą, powoli stawaliśmy się dla siebie wszystkim.. nikt nie przypuszczał nawet że to tak się skończy. ale no co ;>  jaa jestem szczęśliwa.   spędzamy w weekendy ze sobą około 16h.   ale mi wciąż mało.  najchętniej to bym z Tobą była i w dzień i w nocy. mówie serio. ludzie mówią że jeszcze nie jednego chłopaka będę miała, ze mam dopiero 16 lat ;> ale ja to wszystko wiem ;> tylko że pierwszy raz czuję coś takiego do chłopaaka..  podobno tak kocha się tyllko raz.    ostatnio moje szczęście powiedziało mi że chce żeby to trwało jak najdłużej..ile się da.  i że jest ze mną szczęśliwy, że kocha mnie nad życie. że jestem dla niego wszystkim.    szczerze ;> nawet mu wierze.   jest dla mnie taki kochany, opiekuńczy, dobry, wręcz wspaniały. ma wszystkie cechy charakteru mojego ideału ;>   co prawda jest wariatem !  wiem, jaki jest w domu ;> wiem jaki jest przy mnie ;>  odwala mu.. dosłownie ;>  ma tyle energii, że mógłby przenosić góry !   ej no ja sama nie wiem.  do tej pory miałam tak że odczuwałam np. motylki w brzuchu jeżeli ktoś mnie pocałował., ale to mijało bardzo szybko;> a tutaj ;> mam motylki w brzuchu za każdym razem kiedy Mateusz mnie dotyka, kiedy mnie całuje, przytula, głaszcze. to trwa już 8 miesięcy ! a jak z nim jestem to jakbym była w chmurach. kiedyś o takim czymś tylko marzyłam. o takiej miłości. myślałam że to zdarza się tylko w filmach. a teraz ;>   sama jestem w takiej sytuacji. mam kochającego mnie chłopaka. który jest dla mnie całym życiem i z którym jestem szczęśliwa. czego chcieć więcej?

KOOOOOOOOCHAMMMMMM CIĘĘĘĘĘ MALINKOO !  ;*