Love,Pray and Blog
Dodano: 1 LISTOPADA 2012
Bez wolności pozbawiona godności
Bez wolności pozbawiona godności
"Obudziły mnie nawoływania ludzi,zobaczyłam że znowu jesteśmy w pułapce,nade mną stało kilka mężczyzn,Mustang i Dusza,mieli liny na szjach,Rosa leżała,a Matiego nie było.Spotkałam go dopiero w "wagonie",jak on to ujął,jakiegoś "pociągu".-Rozmawiałem ze stryjem-powiedział-I co?-zapytałam-Zaproponował mi żeby wrócić do niego,ale mu odmówiłem,więc powiedział że jak chce to mogę sobie żyć z tymi dzikusami,ale kara mnie nie ominie-wytłumaczył.Wolałam nie wiedzieć co to za kara.Przykucnęłam przy Duszy,Los czując smutną atmosferę,delikatnie skubnął włosy Matiego.Chłopak się roześmiał,ale był to śmiech głuchy,fałszywy.
Pomyślałam o stadzie,o Wietrze,o Dzikiej Dolinie.Mustang stał w bezruchu,Dusza klęczała patrząc na mnie z nadzieją.Nagle łza pociekła mi po policzku,wtedy wstał Mati i zaśpiewał:-Tyś żołnierzem jest,co o wolność walczy, o wolności śni...a to jest warte krwi...Ty jesteś Duszą Witru?Tak?To powinnaś walczyć o wolność!-
Te słowa podniosły mnie na duchu,tak jak skrzydła podnoszą orła ponad ziemię,czułam że muszę walczyć,raz mi się udało wygrać,musiałam zaryzykować.Tymczasem nadeszła zima.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika daaaaarcia.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
