Wiecie co widziałam widziałam:[tanczy]. Mojego konika na 2 miechy co będę mieć:) Jest śliczniutki:*. Byliśmy z tatą u dziadków i mu breczałam ze chce zobaczyć tego konia i mnie tam zawiózł:) Hehe:) Fajne boksy tam są:) A konisie:) Poprostu miodzio:[zakochany]. Hehe:) Powiem wam jedno nie mam już fot:DNie mam co na pb dodać:p. Naprawdę wszytskie fajne foty się skończyłe:( Bedę musiała się przejechać jeszcze raz do Gostynia i porobić sobie foty z Laguną:[zakochany]. No wiecie tak właśnie ma na imię ten konio:) hehe:) Tylko ja i mój tatko dostaliśmy pozwolenie żeby na nim jeździć a inne osoby nie:[tanczy].I dobrze:) Bo Laguna to powypadkowy konio:(Miał zerwane ścięgna ale moża na nim jeździć ale nie szarżować:) Jest wysoki około 170-75 cm w kłębie a milutki:) Weszłam do jego boksu a on się do mnie przytulił miodzio:[zakochany]. Chyba się w nim zakochałam ale to tylko pozory:D. Ma dosyć duży boks ale moja DEr ma większy:) I w miejscu laguny będzie stała DEr a w miejscu DEr Laguna:[zakochany]. Chyba w tym tygodniu jadę po Lagunę a jak lagunę do domciu przywiozę zawożę tam DEr:) Bedzie fajnie nie Laguna:[zakochany].
Pozdro for all...
:[zakochany]