Dzisiaj jej nieźle odbijało:)
Kilka kółek galopu i kłusu dookoła padoku:)
Jak do mnie przybiegła cała spocona to aż się zdziwiłam:)
Dzisiaj pierwszy raz się do niej przytuliłam:DA ona nic nie miała przeciwko temu:D
Jutro mam tylko 2 lekcje:)
Historię i Polski:( 2 te najgorsze:( Ale to zawsze coś:D
Hehe:D
Mam coraz więcej osób na gg:) Czy ja jestem taka sympatyczna czy co:D
Przepraszam was że wam nie komentuję ale no wiecie pisałam już kiedyś przyjdzie wiosna i mam więcej pracy przy Der:D Może w weekand pokomentuje:)
Postaram się:)
Pozdro for all....
:*