Żeby nie było, że leczę kompleksy - nie mam żadnych :)
Powyżej macie moje sweet kamerkowe zdjęcie, żeby oburzone
kobitki nie posądzały mnie o anonimowość.
z góry pozdrawiam wszystkich, którzy wiedzą, co to krytyka i umieją ją przyjąć na "klatę".
~florentyna