photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MARCA 2010

cześć

Na dobry początek coś dla fanów Stephena Moyera czyli Billa z TB : )

 

Mały wywiad dla Telegazety.

 

Tajemniczy dramat zmienił życie Billa Camptona (Stepehen Moyer) podczas wojny secesyjnej.

Elegancki mężczyzna, mąż i ojciec, zamienił się w wampira. Po 150 latach wraca do Luizjany, by

zacząć tu żyć bez przemocy. Zamiast krwi ofiar pije japoński preparat o nazwie TRUE BLOOD.

- Co Billowi daje ten preparat?

- Przede wszystkim czyste sumienie. Od dwóch lat, odkąd wampiry i ludzie staraja się żyć

w Luizjanie na równych prawach, warunkiem ich porozumienia jest właśnie... niezabijanie.

Mój bohater zawsze miał z tym problem, teraz może wreszcie przestać żyć jak bestia.

Bardzo tego pragnie, nie znaczy to jednak, że przemiana w wampira wegetariana, bo tak

ich nazywamy, przychodzi mu bez problemów. Ale zapach świeżej krwi nie przestaje kusić...

- Znajduje w Luizjanie miłość...

- Zakochuje się w kimś równie nie przystosowanym, jak on sam. Sookie Stackhouse pracuje

jako kelnerka w miejscowym barze. Ma przedziwny dar czytania myśli, toteż mieszkańcy

Bon Temps od niej stronią, ona zaś nigdy nie mogła prawdziwie pokochać. Przerażały ją myśli

partnerów.

- Co sprawiło,że Pański bohater jej nie przestraszył?

-Dar właściwy wampirom. Bill potrafi blokować własne myśli, jest więc dla Sookie zagadką,

czystą kartą, kimś, z kim można wreszcie poczuć się jak równy z równym. Niedobrze jest

przecież budować związek z kimś, w kim można czytać jak w otwartej księdze.

-Sookie gra Anna Paquin, która jest Pana życiową partnerką. Czy to nie utrudnia pracy na planie serialu?

-Nie, wręcz przeciwnie! Anna to cudowna osoba, profesjonalistka w każdym calu.

Poznaliśmy się zresztą dwa lata lemu, właśnnie na planie pierwszej serii " Czystej Krwi".

Myślę, że po części to właśnie łączące nas uczucie pozwala nam tak świetnie wyczuć namiętność, jaka

rodzi się między telepatką Sookie i wampirem Billem.

-Lubi Pan być wampirem? Jak to właściwie jest?

-Tak, to świetne uczucie. Taki wampir, mimo preparatu upodobniającego go do ludzi, jednak odstaje

od reszty, nic więc dziwnego, że musi walczyć z całym szeregiem stereotpów. W Luizjanie jest ich mnóstwo!

Wampiry w serialu to zresztą troche symbol obcych, dyskryminowanych przedstawicieli rozmaitych

mniejszości etnicznych czy religijnych, Bill jest inny, więc przeraża. Trudno mu o przyjaciół,

zaufanie, a jeszcze trudniej o miłość. Musi też równolegle cały czas walczyć ze sobą, z mroczną

stroną swojej natury, której nie da się oszukać jedną kroplą sztucznej krwi. Bestia w nim tylko śpi,

może się jednak w każdej chwili obudzić!

-Podobno nie od razu zgodził się Pan przyjać rolę Billa?

-Rzeczywiście. Gdy trzy lata temu zaproponowano mi role w serialu, wcale nie byłem pewien,

czy ją przyjmę. Po pierwsze, uważałem siebie za poważnego faceta, który wyrósł z bajek o

demonach, strzygach i innych dziwacznych stworzeniach. Stąpałem twardo po ziemi.

Po drugie, moje dzieci, syn i córka, nie przepadały za wampirami.

-A jednak coś Pana przekonało do tego projektu.

-Możliwość współpracy z pomysłodawcą serialu Alanem Bellem (twórca m.in. scenariusza filmu

"American Beauty") wydała mi się gwarancją co najmniej ciekawej przygody na egzotycznym dla mnie

południu USA. A po przeczytaniu scenariusza nie miałem już ani cienia wątpliwości.

rozmawiał MACIEJ MISIORNY

 

to tyle jak na pierwszą notke ;)

będzie dużo więcej, mam nadzieję.

więc dodawajcie mnie i komentujcie ; )

Komentarze

lovemecherry mega ;)
21/03/2010 9:58:45

Informacje o czystaxkrew


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24