photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 SIERPNIA 2006
[b]15.08.06 [/b]Odjazd... Pakowaliśmy obóz - końcówka zawsze jest najgorsza.Znowu zasłabłam.Tak jak na początku w górach.Po obiedzie mieliśmy apel.Mam otwartą próbę na stopień tropicielki.Autobusem jechaliśmy około dwóch godzin,potem wsiedliśmy do pociągu. Aniu... przepraszam. [b]16.08.06 [/b]Powrót -> pociąg Z każdą minutą bliższą domu coraz bardziej się bałam,coraz więcej mysli kołatało mi się po głowie.Na początku wszyscy siedzieli w przedziałach,później porozłaziliśmy się.Niektórzy spali w przedziałach,inni na podłodze bez różnicy czy w przedziale czy na "korytarzu"; ja np w większości spałam na torbie parcianej.A dlaczego?Sama nie wiem.W każdym razie budziłam się mniej więcej co 15 minut lub jeśli ktoś chciał dostać się do toalety.Na dworcu byliśmy o czterdzieści minut wcześniej.Bardzo się cieszyłam,że nareszcie wróciłam.Troche żal było się rozstawać z niektórymi.Ale za rok znowu pojedziemy na obóz razem,nie licząc rzecz jasna spotkań w przeciągu całego najbliższego roku :) Bieszczady są przepiękne... Z obozu wróciłam bardziej odporna psychicznie. Napewno twardsza.Troche chora ale to przemilczę;). Nie wspomnę już o atmosferze jaka u Nas gościła... Jeśli ktoś chciał dobrze się bawić to dobrze się bawił. W rzeczy samej wszystko zależy od nastawienia! Grozę u mnie budziły jak zwykle Próby Wodzów i ta ciemność przy pierwszej. Odpytywanie.Nienawidzę odpowiedzi ustnych... Dziwny obóz,inny,nietypowy.I te moje statystyki. A na samarytankę nauczę się w Łodzi w takim razie. [i]Słońce przywitało, Słońce pożegnało. [/i] Olu dziękuję za te nocne i dzienne rozmowy,które nie kończyły się... Nie wiem jak to się dzieje ale odkrywam ludzi... - każdego od nowa! Ten dziennik niewiedzieć czemu jest obszerniejszy niż ten z Przewozu... [b]18.08.06 [/b] "Harcerz (...) mówi co myśli,robi co mówi" "[b]Za wypełnienie Przyrzeczenia odpowiadam przed własnym sumieniem[/b]" trzy lata minęły jakoś dziwnie szybko...

Komentarze

30cmponadchmury aj..ja też kocham bieszczady i czekam aż będę w nie mogła pojechać.
25/03/2009 22:21:34
~ann88 ... I łza szczęścia, albo raczej łzy szczęścia zakręciły się w oczach :D


Poczułam . . .. nie wiem czy dobrze . . .


Ale poczułam, że jednak nadal Ci na mnie zależy . . .


Podrawiam :*
11/11/2006 14:36:35
ann88

Przepraszam, ale dopiero teraz weszłam na tą Galerię . . . ;/


Maja . . . .


Na obozie działo się tyle rzeczy . . .


Nie zawsze byłam sobą . . . .


Często było tak (oj nawet bardzo często) ...


Że chciałam z Tobą porozmawiać . . .


Ale coś się stało . . . .


I do do końca nie wiem czemu tak właśnie się stało . . .


Szkoda że na bieżąco nie mogłam Ci opowiedzieć . . . .

.... o tym co czułam . . . .
.... o tym co myślałam . . .
..... o tym że chwilami miałam dość . . .
. . . . i myślałam o
JAK NAJSZYBSZYM POWROCIE DO domu . . .


Było ciężko . . .


Ale naszczęście nie dostałam z tym zupełnie sama . . .


Znalazło się kilka osób, którym mogłam się wyżalić . ..


Jednak szkoda, że to nie byłaś Ty . . . .


Niemniej . . . .


. . . . dziękuję Ci za to co powiedziałaś . . . .
. . wtedy - w kręgu . . . w tym ostatnim kręgu w podobozie jeszcze . . .


Wtedy serce mi szybciej zabiło . . .
11/11/2006 13:47:40
druhnej gdzie w Bieszczadach????
JA byłam w zeszłum roku i było bosko:*
Czuwaj!
24/08/2006 17:43:24
Użytkownik usunięty ja też biegałam i po Tatrach i po Bieszczadach.
bo kocham gory.
22/08/2006 21:17:45
Użytkownik usunięty śłicznie :)
22/08/2006 18:59:15
owieczka A moja drużyna w tym roku nie pojechała...
Też chcę!

I też mam otwartą próbę na tropicielkę, ale niedługo zamykam :)
22/08/2006 14:18:53

Informacje o czuwaj


Inni zdjęcia: Novum. ezekh114:) milionvoicesinmysoulKomnata królowej bluebird11.. fuckit2296;) virgo123Inny świat judgafDziko rosnące hanusiekCuda Świata bluebird112025.06.28 photographymagic... maxima24