Zostało 9 dni do wyjazdu...
zaczynam się stresować , może być bardzo ciężko ..
ale jak nie spróbuje to sie nie przekonam :)
a może będzie lepiej niż myśle:)
Będę mogła wieczorem pójść nad morze i zobaczyć widok zachodzącego słońca , będę mogła odetchnąć:)
Tego mi brak.
Brak mi moich starych przyjaciół ze szkoły z poza.. Tych ,którzy po prostu byli :)
Dziś w końcu piątek ,spotkanie z pipkami z klasy;)
będę chociaż miała aktualny obraz ich wyglądu, przyda sie..
Po weekendzie urząd pracy, wtorek załatwianie dokumentów i zakupy, kantory i inne:/
Na końcu pakowanie:)