Dzień Kobiet.
Jakoś lepiej.
Ale wole nie zapeszać.
Bo mam dość takiej melancholii.
Dość fałszywych przyjaciół. I tego, że ludzie są zazdrośni o moich przyjaciół. Mam dość. Zmiana towarzystwa.? Przyda się chyba troszke.
Kilka osób mogłoby się zmienić.
kC.<3;*