<3
<3<3
<3<3<3
Ostatnio dopadły mnie pewne wąpiwości....
Żałowałam pewnych decyzji...
Ale konisko przywróciło mi dzisiaj wiarę w nas i mam pełno motywacji wiec może cos z nas będzie :P
Myślałam że dziś stoczymy walkę o smierć i życie... ale po oganieciu się koń chodził jak złoto ! :D
Iiii przełamujemy się... oboje ;) teraz widzę że problem tkwi we mnie.
Więc działamy !:p
:D