2 dzień ONZ zaliczony.
no w sumie została tylko kolacja, na którą zjem jabłko.
odwiedził mnie okres..
mam ogromną ochotę na coś słodkiego..
ale nie mogę się poddać. trzeba ogarnąć ONZ do końca.
czuję się jak baleron.. nie mogę się wypróżnic znowu. -,-
ja pierdole.. chyba znowu będę musiała wypić senes o ile to coś da.
waga dzisiaj niezadowalająca. ;// więcej niz wczoraj ;//
http://odpowie.pl/profil-czterydwa - tu odpowiem na Wasze pytania.
Chudego motylki <3