postanowiłam wziąźć sie trochę za tego bloga, a raczej zacząć go od początku o.o
__________________________________________________________________________________________________________________________
co u mnie? nic się nie zmienia od pewnej felernej daty a mianowicie dnia 19 lipca. cały czas staram się zapomnieć o nim, ale to jednak nie jest takie łatwe jak mi się wydawało. on już pewnie nawet nie pamięta jak mam na imię, przykre ;c
nie będę się rozczulać, bo wiem, że zamulam. a w ogóle najśmieszniejsze jest to, że nie wiem po co to piszę, skoro nikt tego nie czyta, beka w chuuuj.
wczoraj wróciłam z Oleszyc, było poprostu jednym słowem - zajebiście :D
nutka od DJ Werci: http://www.youtube.com/watch?v=d5XVgfdIOpM <3