masakraa . wstałam dziś o 5:40 i poszłam do kościoła Oo .
hahahaha . z Żanetką nas nawiedziło tak xD.
Quo Vadis mi mózg poryło ;DD.
przed wczoraj sen od 3:34 do 6:15 . dziś od 2:30 do 5:40 .
i wgl. zmęczona jestem jak holeraa xD.
Oo . w szkole lachen xD. z Żanetką i LandryŚ ;* .
hahaha. bieganie za snikersem dla Chemiczki ;DD.
która i tak się nie skusiła i zrobiła kartkówke ;x .
nie dało się przekupic Oo .
wrrr . druga 1 na czystO ;D. no ładnie ^^ .
lachen ogólnie cały dzień . ;DD.
a zaraz z nią ;* . ;DD.
na ' odprężający i relaksujący ' spacerek . ;D.
może się wpdnie do kogoś na ' herbatkę ;DD. '
fotka z wczoraj ;D. robiona przez ŻaneCię po kościele ;D.
do 90 dotarłam xD. pomijając fakt że normalnie byłoby 390 ;D.
bye ;] .
' . Natłok myśli to mnie niszczy .
Trzeba walczyć, wygrać, zniszczyć .
To co boli, niepokoi .
Mieć oparcie w kimś kto koi '
ogólnie to troche nie ciekawie .