photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 MARCA 2012

powinnam zaczac to robic. w egipcie nie trzymalam diety, jadlam to na co mialam ochote (nawet ciacha) ale tylko dlatego, ze spalalam dziennie setki, tysiace kcalorii. zajecia sportowe przez wieeeele godzin dziennie, od 8:00 do 17:00... to naprawde sporo wysilku, dlatego postanowilam JESC i nie miec wyrzutow, bo musialam skads nabrac przeciez sil do pracy na szkoleniu :)

 

 

A kilogramy polecialy, czuje po spodniach.

Teraz 3 dni bedac w domu kompletnie sie nie 3mam diety, ZAWALAM. ale pocieszam sie, ze jutro do Poznania, sama znow bede sie zywic i sobie gotowac, tak wiec znow bede sie bardziej pilnowac.

 

I zapisze sie na basen!

 

 

 

 

 

a dzis wazenie... <stres>

Komentarze

upragnionafigura spokojnie, dasz rade ; ***
15/03/2012 9:14:28
chudnedowakacji Powodzenia z tym ważeniem, musi być dobrze ;)
13/03/2012 14:57:26
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika czerwoonapapryka.