A to jest to co robilismy wieczorami :D
Ognisko, kielbaski, keCZup, gitary i spiew....spiew do rana :) Ludzie z drugiego konca jeziora sie nawet dolaczyli.
Wesolo i smiesznie. :[damyrade]
A tera to ciagle na basen sie jezdzi. Gliwice, a wczoraj Fryna :D Nie ma to jak udany dzien ze wspanialymi ludzmi :*
Dzieki: Sandra, Ola, Paulina, Ala, Barteki Skowron :) :*
Pe.Es. Sama sobie zdjecie zrobilam, tylko ktos mi kielbase podsunal :P