o . stareeee zdjęcie bardzo. z wakacji jeszcze. ale nie ma nic innego.
lubię to zdjęcie.
no to udanego sylwestra, ot co. :)
Nie widzę przeszkód
by zanurzyć się w kroplach
malinowej poświaty o zachodzie słońca.
Myśli niespokojne zataczają się po głowie
w upojeniu.
Nic nie musze wiedzieć,
roztopiłem się bezmyślnie w otoczeniu.
12:38, 31.12.2008
Pfff, a jeszcze wczoraj miałam już 17 lat, a dziś co ?! Znów wróciłam do 16. Może to i lepiej;p Myślałam, że może i coś dodam jeszcze, ale jakoś mi się nie chce, zresztą i tak nie mam co. Udanego sylwestra życzyłam, ale lubię się powtarzać więc życzę wam tego jeszcze raz, żeby na pewno był udany;] o. Ja się w sumie już powinnam zbierać i uciekam do 'swoich' ;) Cieszę się, że z tym sylwestrem tak wyszło, to chyba najlepsza opcja jaką mogłam sobie wymarzyć. I koniec, nie ma co się nad tym wszystkim rozczulać, będzie dobrze mimo wszystko. No to co, szczęśliwego Nowego Roku ;)