Kurczę, strasznie się stresuję ...
To już jutro a ja nic nie umiem, dam radę mam jeszcze ponad 24 godziny na naukę.
Jutro o godzinie dwunastej wchodzę do gimnazjum numer jeden w Sieradzu, idę do sali numer 17 i piszę beznadziejną poprawkę z języka polskiego, ponieważ moja najukochańsza [ śmiech ] Pani K. stwierdziła że mnie nie przepuści i wlepi mi poprawkę. Udało jej się. Jest z siebie dumna. A ja bede z siebie dumna jak z dam i mojej najukochańszej Pani będzie głupio. ; )))))))))))))
Wiem to wszystko jest głupie. A jak nie zdam ? Mam uwalić rok ... Przecież to tak dużo, tyle się zdarzyło przez ten rok . Dobra nie zanudzam ..