z ogniska :*
Wczoraj byłam w szpitalu z tym palcem .. no i okazało się, że złamany ..
Dobrze, że nie mam w gipsie i już jest lepiej ;)
Potem w domu bo nie moge dużo chodzić ; / to obejrzałam sobie komers. xD hahaha !
Dziś o 14 grill z rodzicami, dziadkami, ciocią, wujkiem i kuznką :*
Posiedzieliśmy do 20 xD taa, i ta burza.. haha ;p
Teraz mecz ;) Hiszpaniaaa. <3
Jutro już musze wyjść i iść sie pożegnać z Dawidem ;(
Jak ja wytrzymam tyle bez Ciebie ? ;/
2 dni ! <3
hmm. Myślimy z Martą <3 co by jeszcze zabrać xD
i tak znając życie czegoś zapomne ;p
D.