Takie tam odwalańce z TYCHĄ...
Mój ziomeczek :*:*
Kurcze jak ten czas szybko leci już koniec semestru i drugi też szybko zleci i wakacje.....
"Trzepała Zośka dywan, z dywanu leciał kurz
Tak ciężko pracowała, że siły nie ma już Więc radio swe włączyła, a w radiu chłopak grał I lżej się jej zrobiło, gdy do niej tak śpiewał : Kocham cię, miłości daj mi znak Kochaj mnie la, la, la, la, la, la A ona go słuchała i pokochała go Bo pięknie dla niej śpiewał on"