Na krawędzi snu

Ave

Witam was po dłuższej nieobecności :D Miałem wcześniej dodać coś, ale jakoś mi się nie chciało. Sobota udana i piątek tak samo i niezabrakło oczywiście przypału xd Jest co wspominać i się śmiać xd W Niemczech na tych targach było dosyć fajnie, ale dużo szkopów więc to mnie denerwowało. Miałem się uczyć historii, ale jakoś mi się nie chciało muszę się dzisiaj pouczyć bo jutro trzeba zaliczyć semestr. Ten tydzień co był szybko mi zleciał. Mam nadzieje, że ten tak samo mi szybko minie. Trzeba iść już spać bo rano nie wstanę. Nie wiem kiedy coś dodam bo zdjęć to ja już w ogóle nie mam ;cc W sobote może uda mi się pojechać do Sycowa, ale nie wiem czy zmotam kasę bo cięzko teraz jest. Dzisiaj dostanę naklejkę Nirvany, która powędruje na kochaną gitarę i koszulkę KSU :D Jaram się jak pojeany, ale ja zawsze jestem pojebany więc większej różnicy nie ma. Polecam wam nowy sezon pamiętników z wakacji. Dzieje się xd No nic więcej do pisania nie mam więc żegnam :))

Pozdrowionka dla Marty, Julki, Natalki, Olki i Agnieszki :**

Nutka

KSU

Miłej nocy kochani :)))