cześć ,
więc myślałam , że jest dobrze , a chyba nie jest . Poszłam spać po 3 , wstałam po 12 jakoś . Dwór z Stasiuniuniem , Kasią , Kotenieńkiem i Mateuuuuszem . : > . Próbowaliśmy zrobić ognisko , przy czym wszyscy się pokłócili , Alicja miała spine 50000000000000 i poszła z wkurwem , potem zmieniłam zdanie i zrobiłam wielki powrót , Kasia się nie odzywa :C . Siedzę na chacie i nie wiem czy nie jestem przyziębiona , robię zaległe prasówki nie wiem po co , chyba z nudów . W chuj mi się nie chce iść jutro do szkoły , w piątek też . Bez sensu , że mamy być w poniedziałek i piątek <ok> . Czuję , że zrobie sobie więcej wolnego . Ostatnio jestem zmęczona tym wszystkim fchuj i pogubiłam się przy okazji też w tym wszystkim , omomonom . Potrzebuję snu , łóżko i kakao na mnie czekają wraz z ćwiczeniami z chemi , i ukochaną fizyką to jest to .
Jutro podobno jakas poprawa z fizyki słyszałam . Jutro nie będzie mnie na drugim polskim , soreczka : > .
Nie dam rady chyba jutro wstać , jak zaśpię na pierwszą godzinę to nie mam zamiaru nigdzie iść .
loveczki ?
Powiem ci , o tobie kilka słów : )