hej, cześć, dzień dobry ;)
*********************************************************************
jaaaaa! moja morda mnie rozwala, fuj, ochydne zdjęcie, ale nie miałam innego... :|
możliwe, że ta notka nie będzie pełna optymizmu, no ale cóż będę się bawiła w zakładanie z góry... sami ocenicie. ze mnie ostatnio i tak trudno wykrzesać szczery uśmiech, chociaż się to niektórym udaje... :) i bardzo za to dziękuję ;***
wiecie, że zawsze chciałam jechać do Warszawki... od kiedy taka mała byłam [Aguś: dzieckoooo!]. udało nię, byłam w Warszawie!, niestety: cel. cel w jakim tam pojechałam był jednocześnie wesoły i smutny jak cholera. w piątek też jadę i już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę tą kochaną twarz <3.
i jeszcze jeden, dość ważny (przynajmniej dla mnie) ewenement:
byłam w sobotę w Bochni i nie żałuję. wręcz przeciwnie, cieszę się, ze byłam. co prawda były trudności i w ogóle byłam pewna, że nie pójdę, no ale się udało. generalnie to było fajnie, fajni ludzie (szkoda, że się widzimy dopiero w przyszłym roku ;p) i ogólnie fajnie (wiem, że to nie jest najinteligentniejsze zdanie jakie mogłam stworzyć, ale chcę podkreślić słowo FAJNIE ;p). tylko ja się czasem zastanawiam: dlaczego ja jestem taka a nie inna? kolega szedł przede mną i tak sobie wyliczał do drugiego kolegi: "tą zam, z tą gadałem, tą kojarzę, tą mogę poznać bo jej nie znam, ta jest fajna(...)" i tak sobie wyliczał, wyliczał, i wyliczał a ja się zaczęłam zastanawiać co by o mnie powiedział. i stwierdziłam, że powiedziałby, że "tej nie lubię bo jest taka zwykła, głupia, nudna, brzydka i w dodatku szara jak papier toaletowy" nom i generalnie to mi się z deka smutnawo zrobiło.
w ogóle ostatnio to często mi się smutno robi. ehhh, to jest jesień. ta kolorowa, optymistyczna, kochana, wesoła, szara, depresyjna, smutna, znienawidzona jeseń <3. to już jest jesień. drzewa są kolorowe, marzną mi ręce i nos, więc nie ma odwrotu. kolejny rok, dacie wiarę? już minął rok, a przyszła jesień będzie zupełnie inna. nie ta szkoła co zawsze, nie Ci sami znajomi, nie te Fishe :* nie to samo ;( ale ja chę zostać ta sama, pomimo tego, że jestem sobie taka zwykła, nieoryginalna, niezauważalna magda.
Dziękuję wszystkim za wszystko :* może jeszcze coś napiszę kiedyś, albo coś.. ten.. no.., ehhh, zobaczymy ;p
jutro w Brzesku od 8 haha ;p
Jaki był ten dzień, co darował, co wziął?
Czy mnie wyniósł pod niebo, czy rzucił na dno?
Jaki był ten dzień, czy coś zmienił, czy nie?
Czy był tylko nadzieją na dobre i złe?
Łagodny mrok zasłania mi twarz,
Jakby przeczuł, że chcę być sobą chociaż raz...
Nie skarżę się, że mam to, co mam,
Że przegrałem coś znów i jestem tu sam...
Inni zdjęcia: chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinam