http://www.youtube.com/watch?v=nu1PQ4spCiM
Zajebisty sentyment do tej piosenki... Ostatki wakacji a pogoda nie dopisuje :(
Mógłbyś honor wsadzić w dupe, przyznać się do błędu i wrócić !!!
Kiedy kochasz mężczyznę bardziej niż on ciebie, zrobisz wszystko by było odwrotnie. Zaczynasz ubierać się tak, żeby jemu się podobało. Podchwytujesz jego ulubione słówka i zwroty. Wmawiasz sobie, że jeśli przerobisz siebie na jego obraz i podobieństwo, będzie Cię pragnął równie mocno, jak ty pragniesz jego
najgorsze uczucie na ziemi. gdy nie potrafisz ocenić swojego stanu. gdy nie możesz płakać, ani się śmiać. takie otępienie.
Jeśli nic nie zrobisz, potem się nie zadręczaj, że straciłaś szansę.
a każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy, łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem, coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby, a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost, czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym, jak sobie nie radzę.
To że Ci wybaczyłam nie znaczy że zapomniałam. W głebi serca nadal cierpie po tym jak mnie potraktowałeś tamtego czasu.
czasem za bardzo zależy i to właśnie nas niszczy.
Bo czasem jest tak, że chcemy zadać jakieś pytanie ale boimy się odpowiedzi.
człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam.
Kobiecie nie wypada, ale kocham ten stan kiedy jestem najebana
W swoim dotychczasowym życiu zawiodłam się już wiele razy. Na przyjaźni, na rodzinie, na szkole, na miłości. W zasadzie to całe życie sprawia Mi niemiły zawód. Zaczyna powoli Mnie do siebie zniechęcać. Tak, jakby coś próbowało powiedzieć Mi jesteś tu zbędna, odejdź ' . Czasem czuję się odrzucona i kompletnie niepotrzebna, bo bywa, że nie ma kogoś, kto mógłby przytulić i powiedzieć ' nie martw się. Przejdziemy przezto bagno razem.
a gdybyśmy byli gotowi podjąć ryzyko związku, bylibyśmy razem i osobno jednocześnie. chciałabym móc dzielić z Nim wszystkie smutki, i radości, mieć Go przy sobie, kiedy będę potrzebować właśnie Jego obecności, móc się przytulić i usłyszeć, że zawsze będzie przy mnie. tutaj czar pryska, pojawia się odległość. dla mnie mesy i gadu to zdecydowanie za mało, potrzebuję Jego fizycznej obecności.
Wierzę w uczucia, nie w słowa.
Im słabsza jesteś, tym silniejszą udajesz
Mam większe jaja od ciebie, mimo że śmigam w spódnicy
Amimo wszystko ,wciąż mam tą nadzieje , pieprzona nadzieje ! że kiedyś popatrzymy sobie w oczy , pocałujemy się i będzie tak cudownie , że aż nie realnie .
a kiedy czuję się samotna , czytam nasze archiwum na gg .. przyznam , jest tego od cholery dużo , ale daje mi to ukojenie
Podobno pasowaliśmy do siebie, ale moja tęsknota nie pasuje do twojej obojętności.
wiem, że jest bez sensu i na razie nie mam pomysłu jak to naprawić.
Emocje przesłonięte kurtyną utkaną z wyobrażeń .