dzień 14
jeeestem wyykonczona. musze więcej jeść, bo nie będę miała sił na ćwiczenia. ogólnie ogarnęłam ze jutro mila tydzień a to oznacza ze kolejne mierzenie ;) czuje ze cos zlecialo z tych głupich nog ale ciekawe czy też z ramienia. dream <3
ogólnie dziś zawalony dzień, bo jadę do rodziny na obiad.. będą gołąbki i pewnie jakieś ciasto. głupio tak nic nie zjeść i głupio też zostawić prawie wszystko na talerzu.. ech, czyli zaraz jakiś serek na śniadanie a potem obiad i jeszcze jakis owoc wieczorkiem. daamy rade hyhy ;) lece się ogarniać, bo dziś jakieś święto i trzeba lecieć do kościoła. chudego :*