lovelyyyyy:)
nie ogarniam, wytrzymałam 57h bez snu <brawo> w tym czasie zaliczyłam szkołę (nawet cwiczyłam na wfie^^) 2h ćwiczeń z chemii, impresję, 18stkę, 2h ćwiczeń z chemii, impreze rodzinna i dubstepy w kato + godzine korków z angielskiego i obiad u babci.
mam nadzieje ze w przyszły weekend nie ma zadnej imprezy bo bardzo chce sie wyspac.
a póki co zaczynam czytac vademecum z polskiego zeby zdac wtorkowa próbna maturke <mniam>-,-
<3