ogarnięta szczęściem

No to wczorajszy dzień zaliczam do udanych :) Wogóle to normalnie jakoś mam zajebiste dni :D Życ i nie umierac :D

Chce juz zdjęcia z wczoraj ! z występu :D To do Bartka trzeba się uśmiechnąc. :) :P nasz fotograf;P.

No to rano z skarbem siedziałam potem Pam przyszła. hahah. no i potem do klubu :) no i występ:D Ludzie mówili że, im się podobało to spoko:D haaha. no a potem małe co nieco :D. hehe:D No i potem domek;D. masakra spac wogóle nie mogłam:D> 2 w nocy a ja po chacie latam :D wogóle do rodziców poszłam do sypialni zaczełam coś do nich gadac wyszłam poszłam na dół :D jakieś wkręty miałam. tak mi się pic chciało:D. oj masakra. :D Ogólnie to kocham życie :D




                                                                                                                                                                                    Dominik ;**