Raz kozie śmierć, najwyżej później będzie w szkole gadanie. ;D ale tak dla formalności, ja nie palę i nie będę palić ;)) a to jest tylko na potrzeby zdjęcia i pyfyfyfyfyffy ! : D
No więc dzisiaj trzeci grudzień, wiecie co to za święto ? muuuuahahahhahaahah ! zapewne nie, ale ja wiem ! :D soryy, jakoś od rana mam dobry humor i caały czas się śmieję, to chyba przez mój sen ; o lepiej go nie opisywać, no chyba że w skrócie. No więc pojechałyśmy z Klaudią do Krakowa znaleźć jakiegoś dziennikarza, który nakręci materiał o śmierci naszej świnki ( tia, hodowałysmy świnię o imieniu Hrumek ; OOO) . żal . X D
w ogóle w nocy się budziałam co chwila, bo najpierw coś mi się w głowę wbiło - ładowarka od tela, później rysiek zaczął biegać po klatce, a jeszcze później lustro mi spadło . ; o
wgl mama ma dobry humor od wczoraj! hihihihihhihi, moje wyniki się polepszyły i nie muszę się już faszerować lekami co rano :D uhuhuhuhu <3 jak ja się cieszę no !
czekam już niecierpliwie na 15:30 ! ajć.
dobra, kończę wypisywanie tych bzdur i idę spać <3
do później !