Sprawiasz ,że moje życie nie ma senu.
Zabijasz każde ciepłe wspomnienie.
To Ciebie nienawidze Diable z całych sił.
Jak to jest ,że w jednym ciele,
mieszkają dwie dusze?
Takie odmienne,przeczące sobie wzajemnie.
Niebo i piekło nie mające miedzy sobą najcićszej granicy.
Jak to jest ,że kocham i nienawidze Cić jednocześnie?
Czemu dajesz mi skrzydła po to żeby je za chwile podciąę?
Czy miłośę do Anioła wiąże sić z akceptacją Diabła?
Która z Twych dusz jest prawdziwa?
Czemu nie zdejmiesz swojej maski?
Dlaczego nie chcesz pokazaę mi swojego prawdziwego "ja"?
Jak długo to jeszcze potrwa?
Ile bólu mi jeszcze sprawisz zniem zrozumiem?
Czemu niszczysz coś tak pićknego jak miłośę?
Czy Ty mnie wogóle kochasz?Czy kiedys kochales?
Choę bym zadała jeszcze milion pytań,
to nigdy nie usłysze na nie odpowiedzi.
A już napewno nigdy nie powiesz mi prawdy.
Bo kłamstwo jest Twoim partnerem życia.
To z nim przechodzisz każdy kolejny dzień.
Jednak pamićtaj.
Ono Cić kiedys zgubi i już nikt Ci nie pomoże.
Zostaniesz sam ze sobą i nawet Twój partner Cić opuści.
pOzDrO DlA PrAwDzIwYcH
kToRyCh jEsT NiEwIeLe:[zakochany]