dodaje te zdjecie bo innego z Milena nie mam a chcialbym ja przeprosic i nie ylko ja, chcialbym przeproscic Milene mame i cala reszte za te nerwy ktore przezyly przeze mnie przez ostatnie jakies 40h. troszke narozrabialem, przepraszam za to, ale nie potrafilem inaczej, jak juz sie zaczelo to czulem pewna ulge, wiedzac ze robei zle czulem ze robei dobrzxe. no ale cuz skonczylo sie jak sie skonczylo, zaluje tylko dlatego ze wiem ile nerwow przezyliscie. za to wszystko was serdecznie przeprasdzam, wiedzac ze to nei koniec nerwow i problemow z tego powodu.
eii moze mi ktos cos wyjasnic? po co ktos sie zajmuje zachowaniem doroslej osoby i tej osoby dzieci? czy jesli ktos juz jest dorosly i ma prawie doroslych dzieci to nie moze sam sobie radzic mimo ze tego chce? przeciez kazdy ma swoj rozum i wlasna wole i robi to co chce lub to co uwaza za sluszne.........
jeszcze raz PRZEPRASZAM : (.
Kocham Cie Skarbie i przepraszam ze nie ma notki walentynkowej ale wiesz jak jest......
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx