Tak sto lat a może więcej mnie tu nie było :)
A to takie mało wyrażne zdjęcie zrobione telefonem no bo po co pomysleć o zabraniu aparatu..
Miałam wrócić wcześniej ale zaczełam prace i brakuje mi czasu dosłownie na wszystko , za tydzień 31 wyjazd w góry na dwa tygodnie także tam nie nadrobie bo tam nie mam dostępu do neta także troszkę do dupy.
15.08 oglądałam ten "film" - nazwijmy go tak to co przygotował funclub no i słuchałam tego co miałam słuchać i tak mi się zachciało nowej płyty bo już troche za długo czekamy a każda cierpliwość się kończy - nawet moja .
Odkryłam fajnego brytyjskiego artyste na którego koncert chyba się wybiore o to Ten Pan :http://www.youtube.com/watch?v=MwpMEbgC7DA
Szkoda ,że nie wszyscy odzajemniają uczucia do drugiej osoby.
Life sucks get a helmet - jak to pewien Pan w serialu jednym powiedział...
To tyle na dziś. Postaram się coś w najbliższych dniach napisać...
Bo dzięki temu ,że tu pisze lżej mi... na sercu..