Słoneczko raziło .

Jprd ... Na tej focie tak mnie słońce raziło , że masakra ;x . 

Dzisiaj tyle się działo , że nawet nie wiem od czego to wszystko zacząć , miałam cały dzierń siedzieć w domu ... Ale w pewnym momencie , przyjechała do mnie Paulina i mówiła abym się pośpieszyła , to wzięłam ogarnęłam się , wyszłyśmy pierw na osiedle , później pojechałyśmy do Kozic , usiadłyśmy na placyku i opalałyśmy się , ja się wkurwiłam , bo słońce mi nie świeciło , dobrze, to wstałam usiadłam na schodach podniosłam koszulkę , i opalałam się -,- . Jakiś 3 typków jechało w aucie , to oczywiście musieli pomachać i staneli naprzeciwko schodów autem pomachali a ja idiotka , odmachałam , zaczęli się uśmiechać , Paulina do nich i wgle położyłyśmy się spowrotem a oni pojechali masakra jakaś , dzień pełen przygód , później troszkę się z Bartkiem pokłóciłam , wróciłam do domu , to zadzwoniłam do niego , wygarnęłam mu , i już jest wszystko okej , zaczęło robić się tak jak było na początku , przynajmniej teraz wiem , że potrafi się dla mnie zmienić , i dużo zrobić , za to jego kocham , dzisiaj rocznica ; oo . Jutro z Nim . <3 .  

Okej , kochani , ja mykam , bo muszę się napić , i ogarnąć do spania :* .  Buziole . < 3. 

` . Jaki jest sens mojego życia , gdy tyle rzeczy jest w nim do ukrycia , 

   Gdy w głowie same pragnienia , marzenia lecz tylko takie nie dpo spełnienia ` . ; xx . 

 . Peace . ; 3