No i wróciłyśmy& ponad tydzień temu, ale dopiero teraz dorwałam fotkę
Było& hm zależy, kiedy. Raz bardzo dobrze raz (o zgrozo) bardzo źle
, ale wiadomo każdy może mieć zły dzień nawet tak piękne chórzystki jak i Pan Andrzej.
Wyjazd mogę chyba uznać za udany, ponieważ było więcej + niż -
Tu chcę podziękować:
- całej ekipie, która była na Węgrzech!
- naszym opiekunom: Panu Andrzejowi, Panu Zbyszkowi, Pani Idze, no i Pani Chwarszcz!
- panom Kierowcom
- naszemu tłumaczowi Frankowi
- paniom Opiekunkom Węgry
Ogłoszenie
<wszystkie chórzystki z Bukowca mają się dzisiaj stawić w Remizie na godzinie 19. Obecność obowiązkowa!