WYBACZCIE, ZE TO DODAŁAM ALE NIE MOGŁAM SIĘ POWSTRZYMAĆ . ^^


Świat w którym żyjemy, jest jak bańka mydlana. Puszczona przez małe dziecko dla innych dzieci. Ta bańka leci, leci, czasem płynie, niekiedy się wspina, bywa też, że wiruje i szaleje. Później rozpryskuje się na łodyżce drzewa i buuu, pęka. Wtedy jest niekiedy płacz, zgrzytanie zębów, zadawane często pytanie ,,dlaczego?. Dlatego, że tak musi być, taka natura, taka szara rzeczywistość. Oczywiście to tylkolo takie porównanie, takie proste, banalne porównanie. Jak można porównywać życie do bańki mydlanej? A jednak. Jednak można.Bo tak naprawdę różnica jest niewielka. Nasze życie jest jak to mydło puszczone w powietrze. Na zewnątrz piękne, ale w środku puste. Na zewnątrz kolorowe, ale w środku bezbarwne, niewydające żadnych głosów.

                                                                               

                                                                                Me gusta słuchanie muzyki na godzinie wychowawczej ^^
 

                                                                                                                                         Wywiader