~sloneczna barowo? hmm nie... bar mi sie kojarzy z czyms oblesnym
bardziej restauracyjnie. tak wytwornie. zreszta ja tam nie wiem wiec sie nie odzywam :P
~delfiak heeeej,bo ciut za mało jest tego życia,żeby żyć..;] a ja już apomniałam,kiedy ostatnio byłam w jakims barze,nie licząc zakończenia roku...nadrobię po maturach,jeszcze 2 tygodnie ;-))