Dziwią się, że krzyczymy JP, zarzucają arogancję.
Widzisz naszych przyjaciół niewinnie skazują sądów kolejne instancje,
lecz tym co najważniejsze będziemy zawsze mówili,
trzeba być porządnym człowiekiem i się nie wahać ani chwili.
Łatwiej krzyknąć jebać niż ponieść konsekwencje,
weselej na imprezie, smutniej jak skute masz ręce.
Ilu takich bohaterów w towarzystwie pozerów,
co złapią ich z gramem trawy, dają od kopa hurtowo kolegów?
Pomówienia zbierają żniwa, szmaty kłamią, żeby się wychylić,
instytucja świadka koronnego, niewinnych wtrąca do celi.
JP jestem porządny, JP jestem prawilny.
Sam kierujesz swoim życiem, myśl mądrze, nie bądź dziecinny,
wokół szuje, chachmenciarze, niesumienne łby, plotkarze,
pod przykrywką dobrych chłopaków, chcą kreować swoje twarze.
Niech JP będzie widać wszędzie, uliczne graffiti, na skórze tatuaże.
Ten rap przeciwko kurestwu, to jest spełnienie moich marzeń.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam