moje rude. jakieś tam pierwsze próby piruetów ;)
jeszcze stare z Grzybowa.
zawody fajne, ale tylko do P. taki przyjemny dzień. wygrałam L w P dobry przejazd, a potem taka tragedia ;/
za tydzień Leszno ? oby !
to jest właśnie to o czym teraz marzę <3
Kocham rudą.
Kocham mojego drugiego misia <3