Cześć. Mogę Cię zjeść? 

Witam wszystkich. 

Tak jak Katarzyna podjęłam decyzję o zaprzestaniu prowadzenia photobloga.

Dlaczego? 

To proste. Za dużo wścibskich ludzi ma stały dostęp do mojego życia.

Tym wpisem chciałabym podziękować wszystkim, którzy czytali moje wpisy i pomagali mi, gdy miałam gorsze dni. Ciesze się, że byliście. Pamiętajcie, że tak ja na Was, zawsze możecie na mnie liczyć :) 

 Dla tej drugiej grupy czytelników nie mam dobrych wieści. Wasz dostęp do informacji właśnie przestaje istnieć.

Żeby nie zostawić Was z niedosytem, po raz ostatni opowiem o swoim życiu. I ta informacja nie bd dla Was pocieszająca:

Taaaak. Jestem szczęśliwym człowiekiem. Mam pracę, którą lubię, nie głoduję, mam gdzie spać. Związek? Jak najbardziej cudownie. "Kocham tę kobietę bardziej niż rekiny krew"... Gdy jest ze mną źle moja rodzina i przyjaciele nie pozwalają mi upaść.

Wiem, że chcieliście przeczytać coś zupełnie przeciwnego. Przepraszam, że zawiodłam :D 

Żegnajcie ! 

Do zobaczenia nigdy :*