"Anka jesteś chora" tak właśnie mówiłęś, gdy się kłóciliśmy.
coż chwila na wspomnienia. Pierwszy chłopak ( bardziej na poważnie) cóż tyle głupch rzeczy a jednocześnie szalonych. Paliłeś papierosy za JBJ ;p Ja ci piekłam ciastka, a ty mnie miałeś w dupie ^^ eh.. wspólne plany.
Powrót do przeszłości stala ekipa ścieżka. wspólne spacery zimą ^^ każdy miał swoją drug połowe. nikt się niczym nie przejmował ...
czasmi mija i każdy już nie ma czasu. Ale wspomnienia zawsze zostają. Z dedykacją dla " zgredzia" ;*
p.s. jak ktoś cofnie do samego początku tego photobloga może poczytać o przeszłości ;*