Kiedy lecąc do tyłu martwiłam się, co ze mną będzie, Ilonka jakby nigdy nic rzekła: "Czekaj.! Wytrzymaj tak.! Zrobię zdjęcie.! " Nie ma to jak martwić się, czy koleżanka cała wyjdzie z upadku...
Ale ciąg dalszy tego zdjęcia jednak dobrze się dla mnie skończył, utrzymałam równowagę...
Jutro Dzień Ekonomika, jestem chora, ma padać, mam nadzieję, że jakoś to przeżyje...
To narty wieśniaki...xD