photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 7 CZERWCA 2012
198
Dodano: 7 CZERWCA 2012

 

 

Siemkaaaa . dawno mi to nie byloo  nie mam czasu ogólnie dodawać noteek.

dużo się dzieje , wiele rzeczy się zmieniło .. za 3 tygodnie koniec roku . Trzeba poprawiać ocenyy ... ;D

to teraz coś dla was :*

 

____________________________________________________________________________________________

 

Po raz pierwszy w życiu miała wrażenie, że otacza ją pustka. Usiłowała wmówić sobie, że złe samopoczucie to skutek zdenerwowania, ale w głębi duszy wiedziała, że się oszukuje. Bo tak naprawdę chciała kochać i być kochana.


 

Chciałabym kiedyś usiąść na trawie, spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć: "Tak jestem cholernie szczęśliwa" .



Trzeba umieć zauważyć, kiedy jakiś etap życia dobiega końca. Zakończyć cykl, zatrzasnąć drzwi, zamknąć rozdział nieważne, jak to nazwiemy, ważne, żeby zostawić za sobą to, co już minęło.



zastanów się dobrze. jeśli teraz odejdziesz pewnie zawali się mój świat, pewnie będę płakała, pewnie będzie bardzo źle ale za jakiś czas się pozbieram. powrotów nie będzie.


 

Ciekawa jestem, czy przyszedłbyś na mój pogrzeb. Czy uroniłbyś łzę, jakbyś się dowiedział, że nie żyję. Czy przeszłaby Ci przez głowę myśl 'Cholera, skrzywdziłem ją, a ta mnie na serio kochała'. Czy przejąłbyś się moją śmiercią? Bo wiesz. Ja Twoją tak. Mimo wszystko, byłeś swego czasu dla mnie całym światem i tego już nie zmienię .

 

 

Długo się nie widzieliśmy. A ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. Zacząłeś gwizdać i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. Nie poznałeś mnie. Z gracją się odwróciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. Uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś.Twarz Ci dziwnie pobladła. A więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. Odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. Słyszałam słowa Twoich kumpli " Znasz ją?! " -milczałeś. Byłam z siebie dumna.

 



 znam Jego byłe. doskonale kojarzę historie ich rozstań. wiem jak ranił, jak ignorował, ile bólu zadawał, jaki potrafił być podły. zdaję sobie sprawę z tego, że jeżeli dam się wciągnąć do cna sytuacji, która się jakiś czas temu rozpoczęła, będę cierpieć. jednak chcę to zrobić. mając w poważaniu późniejsze efekty, tudzież nieprzespane noce, nieme wpatrywanie się w gwiazdy, te nieustanne drgawki, postanowiłam. zwiążę się z Nim, dla tego miliona chwil szczęścia .

 



nie lubię, kiedy tylko na dźwięk Twojego imienia mimowolnie się uśmiecham. nie cierpię tego jak tracę oddech, gdy mierzysz mnie tym cudownym spojrzeniem. nie znoszę Cię, głuptasie. nie znoszę, a tak wiele oddałabym, żeby teraz, właśnie w tym momencie, słyszeć Twój głos, napawać się Twoją obecnością.

 


 


Ogarnij dupe , zaciśnij pięści i daj radę . Nie ważne , że nie ma dla kogo - ważne , żeby opadły im kopary .

 

 

Lubie się śmiać i w mordę kurde dać...




Chciałabym kiedyś usiąść na trawie, spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć : 'Tak, jestem cholernie
szczęśliwa ...''



I tak po prostu siedzę i patrzę na tą wiadomość w której skłamałeś mówiąc ' Do jutra '



nawet jak nie ma : 00:00, 01:01, 02:02, 03:03, 04:04, 05: 05, 06:06..to i tak wmawiam sobie że o mnie
myślisz.

 

 

I ja, wielka, ważna gówniara, która była sama dla siebie idolem.



najgorsze jest to, że innym w sprawach sercowych potrafię pomóc a sama mam bałagan z którym sobie nie
radzę..

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cyytatowox2.