Marta.

był moim melodramatycznym dupkiem, którego pocałunki musiałam skradać, stając na palcach.

nie odwracaj się, kiedy już postanowisz, że zostawiasz przeszłość za sobą.

i nie obiecuję, że Cię nie opuszczę. bo to zrobię. ostatniego dnia mojego życia. a dokładnie, chwilę po jego końcu.

Szła pustą ulicą i powtarzała sobie cichutko "nie becz, bądź twarda" a łzy zalewały jej twarz .

I kocham Cię, nawet za to, że po raz kolejny upijasz się z kolegami i piszesz te durne sms-y, pomimo, że obiecywałeś, że już więcej nie tkniesz alkoholu.

Spojrz na ksiezyc kochanie i wiedz że patrzymy w to samo miejsce choc dzieli nas 500km.

Miałam tyle marzeń, to wszystko stracone... Zrobiłeś dużo rzeczy, które nie są wybaczone...

A oni cytują moje słowa, które nawet nie wyszły z moich ust.

Czasem wydaje nam się ,że coś ma sens.Czasem po prostu miewamy urojenia.

Wiem ze swiat nie spodziewa sie po mnie zbyt wiele. Jeszcze go zaskocze.

Czasami mnie diabeł kusi , by uwierzyć w słowa wypowiadane przez mężczyznę.

Nie obchodzą mnie te wszystkie kłótnie - one zawsze będą . Nie obchodzi mnie zdanie innych ludzi - ktoś zawsze będzie przeciw . Obchodzisz mnie tylko ty i twoje uczucia .

kiedy z nim rozmawiam, jestem spięta jak prostytutka w kościele.

To takie miłe kiedy mówisz mi, że tęsknisz chociaż nic dzisiaj nie piłeś.

Gdy tato widzi wysokość szpilek o których marze łapie sie za głowe i mówi ` o kurwa ja mam drabine niższą.

No więc, fakt, jestem trochę dziwna, mam swoje zachcianki. i o, właśnie jedna nadeszła, chodź do mnie i przytul, tak mocno jak tylko potrafisz.

Na Twoje pytanie "czy u Ciebie wszytko w dobrze" zaciskam zęby.Przytakuję twierdząco.

Miłość jest wtedy gdy chłopak biorąc swoją dziewczynę na kolana , nie narzeka że jest za ciężka .