Powoli dociera do mnie, że między nami nie ma już nic. Chociaż może chcielibyśmy, to naprawić już po prostu nie wypada..
Są ludzie po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia.
... i nagle rozumiem, że prócz wspomnień nie mam nic.
Problem tkwi, jak zawsze, w sentymencie .
Twierdził, że może mieć każdą, udowodniłam mu, że nie.
Nie wypominaj mi swoich błędów, bo jedynym błędem jaki popełniłam to bycie z tobą.
Najtrudniej uleczyć się z miłości która przyszła nagle.
Nie pokłóciliśmy się, raczej zrezygnowaliśmy z siebie.
Nie chcę go znać, ale mógłby się odezwać.
I obiecuje Ci, że przyjdzie taki czas, kiedy mnie nie poznasz!
Co z tego, że zerwiesz i podrzesz jego zdjęcie wiszące u mnie na drzwiach? Z serca mi go, mamo, nie wyrwiesz.
Zaopiekuj się mną, nawet, gdy nie będę chciała.
o czas kiedy zaczyna mi na Tobie zależeć. Pora się więc wycofać.
To była moja pierwsza miłość. Była pierwsza, by odejść.
Nie powiem Ci, że tęsknie, bo to cholernie żałosne, ale tęsknie.
Niektórym do szczęścia brakuje naprawdę jedynie szczęścia.
Nawet matematyka jest łatwiejsza do ogarnięcia , niż ty.
- powiedz mi .. gdzie Ty byłeś, kiedy nie było Cię przy mnie ?..- szukałem Cię.
Oswoiła się z myślą, że on już nigdy nie będzie jej.
Jesteś kimś tam w moim życiu. Odszedłeś kiedyś tam. Czuję do Ciebie jeszcze coś tam.