Chillout, w końcu, w końcu chillout .
Od pewnego czasu mocno wierzę w cudam
że rzeczy szalone potrafią się udać.
I tak programowo zakładam pozytywny obrót spraw,
odrzucam strach, perspektyw brak i nic nie chcę, nie.
Na lepsze może zmienić się i ja to zmienię ... :))))))
Gustuję w Twoim smaku i stylu.