Ale kocham cię, kocham, wciąż cię kocham, kurwa, i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne&
Spadam
Bywa, że jestem hedonistą i chce mieć to wszystko Chce mieć to szybko, wszystko albo nic wiesz tak wyszło Was kurwa nie obchodzi moja przyszłość, ale czas biegnie, mija Koniec jest blisko, bliżej Z każdą minutą którą tutaj gnije, Hip-hop dla mnie to bezpowrotny bilet Was kurwa nie obchodzi rap no i to czym żyje Tak jak nie obchodzi was to czy zginę Nie pytam was co robić mam Patrz mi w oczy przełknij ślinę I pomyśl o tym co byś zrobił sam przełknij ślinę`
Kilka lat później
Chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć, lecz dobrze wiem, nie mam nic, jak ja i Ty.
Nieważne
Ej laleczko czemu to tak miało by być Że czuła byś wstyd gdybym chciał cię& Ja robię to tylko po to, bo znam się na klientkach I lubię na ciebie patrzeć jak jesteś uśmiechnięta&`
5-1015
Jak szaleni tańczymy oboje I nie mogę złapać tchu i łapię paranoję I unoszę się nad tłum co staje na dole I znowu chyba gdzieś łączą się nasze dłonie
Noc i dzień
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów Choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów I nieudanych prób, przegranych, ciężkich prób Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy, znów Że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne Naprawdę kocham Cię, naprawdę
Nieważne
Nie ma cię gdy moje życie spada w dół, nie ma cię gdy wszystko łamie się na pół i nie ma cię i nie wiem już gdzie jesteś ale dobrze że nie wiesz co u mnie bo pękło by ci serce..
Spadam
Pomyśl o nas. Tak ciężko będzie nam się nie rozłączyć.
Nieważne
Powątpiewam w Ciebie często, jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.
Myśl
Spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to co Ty albo któreś z nas się myli.
W moim świecie
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć Jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu Ziomki zbijają piątki, gdy wchodzę do klubu Plotki gonią plotki i wyzbywam się skrupułów Pierdolą coś o lojalności skurwysyny Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny Niejeden tu wymięka i ślini się jak panienka A ja trzymam się tych zasad, chociaż nikt nie zapamięta`
Lojalność
W moim innym świecie jest inna prawda tu Ciebie nie ma to tylko wyobraźnia może dobrze że los nie postawił na nas bo tu czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania
W moim świecie
W tym kraju pijesz, gdy się cieszysz, pijesz, gdy jesteś smutny. Ludzie zmienili miłość do życia w miłość do wódki.
Szósty zmysł
Wiesz, czuję się jak idiota, Już nie umiem gnić w tym społeczeństwie, w którym żyje Europa.
Dziś
Chcę to co umiesz Ty, wiesz, Ty umiesz kochać, ja umiem unieść się na szczyt i uśmiech kryć i już nie cofać,
Dziś
I choć brak mi tchu, brak mi śliny, wypłukuję witaminy, pragnę więcej dopaminy, chcę coś, o czym zapomnimy. Piję, piję, piję i tańczę, lubię to jeśli mnie nie zabije zanim zasnę
Dopamina
Pamiętam jak wyszedłem, nie pamiętam jak wróciłem, zapamiętać nie mam siły, lubię zapominać chwile. Lubię kiedy w nocy staję się kimś innym całkiem, zapominam wszystko inne, płynę, płynę, ratuj mnie
Dopamina
Myślałem tylko o tym, żeby upić się i chlać w Sobotę Myślałem, żeby zgubić gdzieś świat w Sobotę Płynąłem z tym na drugi brzeg I cały czas to robię Cały czas w tyle głupich miejsc wracam Nie mam już nic z tej brawury, mam tylko kaca
Gubisz ostrość
I gdybym nie miał kilku cech o których wiem Pewnie podszedłbym do ciebie w ten smutny szary dzień Czułem, że czujesz to co ja, może się mylę Czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę I w moim innym świecie jesteśmy blisko Ale tu bałem się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko
W moim świecie
Szukam cię wzrokiem i nie mogę znaleźć Może tyle już wypiłem że cię wcale nie widziałem
Noc i dzień
nic nie zostało z moich marzeń z moich planów zobacz, mam dosyć iść tak gdzieś bez planów wciąż od nowa, zaczynać coś, nie kończyć
Nieważne
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś
Nieważne
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już i chciałbym mieć dziś już pod nogami pewny grunt i, żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już
O sobie: '' Cel - Nagrać najlepsze gówno z Polski ''
"Wiesz, wielu ludziom w tym biznesie jest głupio. Najpierw chcieli mnie sprzedać, później myśleli, że mnie kupią.."
Pezet ^^