I kolejny dupek wystawia mnie do wiatru. czy ja kurwa wyglądam jak żagiel? 

Nie obiecuję Ci być bezbłędną, najlepszą czy idealną. Ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko...

Idziesz korytarzem . widzisz Jego . Idziecie w swoją stronę . Twoje serce zaczyna mocniej bić , a nogi są jak z waty . Nie wiesz jednak co On czuje . Jesteście już coraz bliżej siebie . Serce jeszcze mocniej bije , a Ty nie wiesz co masz zrobić . Czy iść dalej czy uciec . Jednak wybrałaś tą pierwszą opcję . I dobrze . Bądź twarda . Przejdź kolo Niego tak żeby zauważył , że jest już dla Ciebie obojętny

Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć gdy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi?

Albo jestem zbyt wrażliwa , albo to ludzie tak mocno krzywdzą....

Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham.

żyję ukrywając, że nie wymazałam Cię z pamięci.

Nigdy nie możesz popełnić dwa razy tego samego błędu, ponieważ za drugim razem to nie będzie błąd, a twój wybór.

Patrząc na ciebie widzę to, czego brakuje mi do szczęścia.

Nigdy nie mam odwagi powiedzieć ci , że chce odejść . wątpie , żebym miala tez odwage ci to powiedzieć .

Nigdy nie żałuj tego co było! Albowiem w życiu szczęśliwym jest ten kto nie patrzy za siebie z wyrzutami.

Przychodzi taki czas, że zaczynamy mimo wszystko tęsknić za przeszłością.

Największy błąd jaki można popełnić to pozwolić niektórym ludziom zostać w naszym życiu o wiele dłużej niż na to zasługują.

Gdyby był Ciebie wart, nie pozwoliłby, żebyś przez niego płakała.

Moment pustki ? kiedy widzisz spadającą gwiazdę a nie wiesz czego chcesz .

Ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł.

Nie mam potrzeby zrobienia czegokolwiek, nie mam potrzeby mówienia czegokolwiek, nie mam potrzeby udawania, jak to jest spoko i zajebiście. Nie chcę nic wiedzieć. Chcę wcisnąć pauzę i odpocząć od tego szaleństwa, od tego zgiełku, od nadmiaru uczuć, nadmiaru cierpienia.

Zawsze dawałam sobie radę ze wszystkim, to teraz też dam.

A Ty? Ty już nie masz prawa ingerować w moje życie. I tylko spróbuj powiedzieć, że kochasz. Obiecuję, że dostaniesz w twarz. To jedno kłamstwo potrafisz mówić naprawdę wiarygodnie. Wiem, że za jakiś czas zatęsknisz, zobaczysz co straciłeś. I wrócisz. Zawsze wracasz. Tylko mnie już tu nie będzie...

On? o i n. dla mnie już nic więcej.

Z biegiem czasu zastanawiam się czy te wszystkie smutki są warte mojego życia. może powinnam wszystko olać i iść dalej ?

Wybaczyłam Mu, ale nigdy nie byłam w stanie zrozumieć tego, co zrobił.