dlaczego ona wciąż milczy.? przecież kiedyś była pełna życia, było jej wszędzie pełno, zawsze uśmiechnięta, ciesząca się życiem dziewczyna, a teraz.? wrak człowieka. co się z nią stało.? - standardowa historia ... nieszczęśliwa miłość i inne duperele.
- ale ja wciąż widzę w jej oczach, jak ona bardzo go kocha. dlaczego się nie przyzna.? - już raz się przyznała. jemu. wydaje mi się, że nie chciałabym się więcej poczuć tak samo. nigdy by nie chciała, by rozpacz rozdzierała ją od wewnątrz, ponownie. chyba dlatego się nie przyznaje, do miłości.
a teraz cierp. i żałuj, że zamieniłeś mnie na inną. cierp, nie śpij, nie jedz, nie ruszaj się, nie oddychaj, jak ja wtedy, gdy mnie zraniłeś. w końcu do Ciebie dotrze, jak wielki błąd popełniłeś. ale ja wtedy już nie będę w stanie Ci pomóc. już nie będę na każde zawołanie. ludzie popełniają błędy. i powinni się na nich uczyć. na tych miłosny, również.
jestem pijana. - przecież ty nie pijesz! - pijana miłością. - zawsze lubiłaś używki, ale teraz to już się staczasz.
ale ja Cię nie kocham za to, że jesteś piękna, inteligentna i zabawna. kocham Cię pomimo tego, że jesteś strasznie złośliwa, łatwo się obrażasz i często kłamiesz. bo nie kocha się 'za coś', ale 'pomimo czegoś'. - powiedział.
- dlaczego wciąż kłamiesz.? - ja.? niby kiedy.? - mówiąc innej, że ją kochasz. przecież wiesz, że potrafię doskonale czytać z twoich oczu. zwłaszcza te dwa magiczne słowa. na dodatek w moim kierunku.
chciałam, być dla Ciebie kimś ważnym, kimś istotnym w twoim życiu jak kiedyś. ale wiesz co.? przeszło mi. po tym, jak się zabawiłeś moimi uczuciami, nie chcę już dla ciebie być. nie chcę być nikim, nie chcę być w ogóle. widzisz do czego doprowadziłeś.?
nie. ty nie masz pojęcia o miłości. nie można kogoś kochać, po dwóch dniach nie znać, a po trzech nienawidzić.
wolę, żebyś nie był nigdy, niż masz być przez chwilę, a później zniknąć. - szkoda, że ci tego nie potrafiłam powiedzieć, w twarz, kiedy jeszcze nie było za późno.
- a ja Cię tak kurwa kocham, że ja pierdolę. - no i chuj.
traktowaliśmy się nawzajem jak powietrze. - ja Tobą oddychałam, nie mogłam bez Ciebie żyć. - Ty nie zwracałeś na mnie uwagi, miałeś mnie gdzieś.
wcale nie chciałam wiele. zadowoliłabym się tylko twoją obecnością i dwoma magicznymi słowami, od czasu, do czasu - to wszystko. - ale ty nie byłeś w stanie dać mi nawet tyle, twierdząc, że zbyt trudno mnie kochać .
opisy brane z neta :)
jeżeli się podoba, oceniajcie, dodawajcie, komentujcie i klikajcie w " fajne " :)
Zapraszam do kupna, i obejrzenia fajnych ciuszków. Polecam! :)
http://www.photoblog.pl/isellubuy/profil